Ciemno wszędzie. Głucho wszędzie

W tym rozdziale prezentujemy Państwu film „Wierszalin na Between. «Dziady. Noc Druga»” w reżyserii Szymona Uliasza i Magdaleny Gubały. Jest on punktem wyjścia do rozważań na temat teatralnych inscenizacji arcydramatu Adama Mickiewicza. W części merytorycznej, oprócz przybliżenia założeń funkcjonowania Teatru Wierszalin w Supraślu, zreferowaliśmy informacje o najważniejszych spektaklach opartych na „Dziadach” – od wizji Stanisława Wyspiańskiego, przez inscenizację Jerzego Grotowskiego, po pomysł Michała Zadary. Konspekty mają za zadanie pomóc porównać przytoczone postawy interpretacyjne wybranych twórców teatralnych oraz omówić funkcje poszczególnych elementów przedstawienia teatralnego.

Pliki do pobrania

Nauczyciel

Uczeń

Ogólny

Zestaw trzech konspektów stanowi pakiet edukacyjny przypisany do jednego z piętnastu tematów składających się na projekt Between.Kosmopolis: 2020. Konspekty bazują na materiale audiowizualnym, a ich forma i język różnią się w zależności od przewidywanego odbiorcy. Konspekt pierwszy przeznaczony jest dla nauczyciela i stanowi scenariusz lekcji, drugi stworzony został z myślą o osobach zainteresowanych samokształceniem, a trzeci ma profil ogólny.


Ciekawostki

1

Czy zwróciłeś/zwróciłaś uwagę, że „Dziady” są dramatem pełnym muzyki? Na przykład w III części śpiewają Aniołowie, więźniowie i uczestnicy balu – w didaskaliach do tej sceny przeczytamy, że „muzyka gra menueta z Don Juana”. Może warto przeczytać „Bal u Senatora” słuchając przy tym muzyki Mozarta? Zajrzyj do naszych konspektów i dowiedz się więcej!

2

Czy wiesz, że pierwszy spektakl w pełni oparty na „Dziadach” Mickiewicza – choć nadal tylko na wybranych fragmentach – nie był przedstawieniem teatru dramatycznego? „Widma” Stanisława Moniuszki wystawione w 1865 roku, bo o nich mowa, są kantatą, czyli wokalno-instrumentalną formą muzyki.

3

Akcja „Dziadów cz. II” toczy się w Dzień Zaduszny w kaplicy, gdzie trwa ludowy obrzęd Dziadów – jak wiemy, jego uczestnicy pod wodzą Guślarza wywołują duchy. Przełom października i listopada kojarzony jest ze światem metafizycznym w wielu kulturach i wierzeniach (np. Uroczystość Wszystkich Świętych w chrześcijaństwie, słowiański obrzęd Dziadów w wierzeniach ludowych, czy Halloween we współczesnej kulturze popularnej). Czy wiesz, że 31 października 1901 roku w Krakowie miała także premierę pierwsza w historii inscenizacja wszystkich części „Dziadów” Adama Mickiewicza? Wyreżyserował ją nie kto inny jak Stanisław Wyspiański.

4

Stanisław Wyspiański w swojej krakowskiej inscenizacji „Dziadów” (1901) w taki sposób wybrał fragmenty, aby uniemożliwić odczytanie przedstawienia w duchu wiary w mesjanistyczne posłannictwo Polski. Uważał takie postrzeganie arcydramatu jako zagrożenie dla przyszłości naszego kraju. „Podstawowym tematem inscenizacji Wyspiańskiego jest problem cierpienia, zawsze jednak jest to stan aktualny, obecne doznania bohaterów dramatu. […] Zawsze chodzi o cierpienie indywidualne” (M. Prussak, „Dziady” bez mesjanizmu, http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/181023,druk.html [dostęp: 5.09.2020]).

5

Pierwszy i na razie ostatni raz wszystkie części „Dziadów”, bez żadnych skrótów, wyreżyserował Michał Zadara w 2016 roku (Teatr Polski we Wrocławiu). Musiało minąć ponad 150 lat, aby ktoś podjął się realizacji tak ogromnego przedsięwzięcia. Spektakl angażował bowiem 42 aktorów, którzy używali 130 kostiumów; zaczynał się w południe i trwał… 810 minut!

6

Michał Zadara, wystawiając „Dziady” bez skrótów w Teatrze Polskim we Wrocławiu, zdecydował się także na inscenizację fragmentu „Objaśnienia poety”, choć, jak przyznał: „Objaśnienia są częścią zdecydowanie nie teatralną. To są przypisy Mickiewicza do poszczególnych kwestii z III części i z Ustępu” (O „Dziadach” bez skrótów: https://www.youtube.com/watch?v=gh88NeQquqk [dostęp: 5.09.2020]).

7

Teatr Wierszalin zrealizował trzy spektakle związane z naszym narodowym arcydramatem – „Dziady. Noc Pierwsza”, „Dziady. Noc Druga” i… „Wykład”. Ostatni opiera się głównie na „Księgach narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego”, jednak, jak przeczytamy na stronie teatru: „Gustaw - Konrad, który w ostatniej scenie Nocy Drugiej wierszalińskich Dziadów rusza w drogę, w Wykładzie przyjmuje graną przez Rafała Gąsowskiego postać Pielgrzyma, który głosi swoje ewangeliczne słowo do współbraci, takich jak on wędrowców. Pielgrzymi wędrują w poszukiwaniu ziemi świętej – ojczyzny wolnej” (https://www.wierszalin.pl).

8

Podczas spektaklu „Dziady. Noc Druga” reżyser spektaklu Piotr Tomaszuk gra na cymbałach. Jednak na każdym spektaklu melodia ta brzmi nieco inaczej, ponieważ Tomaszuk w trakcie poszczególnych przedstawień, improwizuje. Jak sam przyznaje: „Ja nie gram z nut, ja gram tak, jak uważam, że tego dnia należy grać, a od aktorów wymagam tego, żeby słyszeli, co ja gram” (“Dziady” Teatru Wierszalin. Dyskusja. „Tekstualia” 2018, nr 4, s. 197).

9

W spektaklu „Dziady. Noc Druga” istotnym elementem scenograficznym jest łańcuch zwisający z sufitu. Jak mówi reżyser Piotr Tomaszuk: „Bez łańcucha nie ma Dziadów, nie ma czego szarpać, nie ma czego rwać” (“Dziady” Teatru Wierszalin. Dyskusja. „Tekstualia” 2018, nr 4, s. 180).

10

Znak Teatru Wierszalin jest bardzo podobny do symboli Teatru Reduta (teatru eksperymentalnego działającego w latach 1919-1939) i Teatru Laboratorium (zespół teatralny działający w latach 1965-1984). To dlatego, że współzałożyciel supraskiego teatru, Piotr Tomaszuk inspiruje się w swojej pracy dokonaniami założycieli wymienionych wcześniej zespołów, odpowiednio: Juliusza Osterwy i Jerzego Grotowskiego. Piotr Tomaszuk przyznaje, że nigdy nie był ślepo zapatrzony w metody i zasady tych dwóch wielkich twórców teatralnych, stwierdza jednak, że „pracę w teatrze należy traktować jako coś ostatecznego, jako <<akt całkowity>>, dokonujący się na scenie i poza nią, w procesie tworzenia spektaklu” (P. Tomaszuk, Teatr to coś ostatecznego, Teatr Wierszalin, https://www.wierszalin.pl/index.php?showNewsPlus=25).

Wierszalin na Between – Dziady Noc Druga.


OBEJRZYJ W SIECI:

W sieci dostępnych jest wiele materiałów związanych ze współczesnymi adaptacjami teatralnymi „Dziadów” Adama Mickiewicza. W kontekście rozdziału „Ciemno wszędzie. Głucho wszędzie” polecamy następujące linki przybliżające współczesne i historyczne inscenizacje romantycznego arcydramatu:

To oczywiście jedynie wybór. Dalszych informacji poszukaj sam.

MERYTORYCZNE WIADOMOŚCI

Teatr Wierszalin powstał w 1991 roku, kiedy to Piotr Tomaszuk, Tadeusz Słobodzianek i grupa byłych aktorów Teatru Miniatura w Gdańsku przenieśli się z Trójmiasta do Supraśla (woj. podlaskie). Nazwa teatru odwołuje się do nazwy miejscowości założonej w latach trzydziestych ubiegłego wieku na Białorusi przez Eliasza Klimowicza, który był niepiśmiennym chłopem. Okoliczna ludność uznała go za proroka, a miejscowość Wierszalin – za nową religijną stolicę świata (Zob. W. Pawluczuk, Wierszalin Reportaż o końcu świata. Trzydzieści lat później, Białystok 1999). Jak mówi Piotr Tomaszuk: „Jeżeli przyjąć tak śmiałe założenie, że teatr jest dla nas czymś ważnym, jest jakąś duchową rzeczywistością rozumianą w sposób ostateczny, to znaczy, że to jest jakaś duchowa stolica-więc dlaczego nie Wierszalin?” (P. Sztarbowski, Na prowincji lepiej słychać Boga, http://encyklopediateatru.pl/artykuly/33937/na-prowincji-lepiej-slychac-boga, dostęp 5.09.2020). Historię sekty Klimowicza spisał i tym samym upowszechnił antropolog Włodzimierz Pawluczuk w książce „Wierszalin. Reportaż o końcu świata”.

Wybór zarówno miejsca funkcjonowania zespołu, jak i nazwy teatru wywarł wpływ również na kierunek twórczych poszukiwań zespołu artystycznego. Założyciele Wierszalina od samego początku wskazywali, że peryferyjność jest także źródłem inspiracji zjawiskiem interkulturowości. Jak pisze Tomasz Wiśniewski: „Strategia splatania odmiennych kultur, przy jednoczesnym podejmowaniu tematów związanych z niepewną i chwiejną tożsamością, jest cechą stałą estetyki Teatru Wierszalin” (T. Wiśniewski, Na prowincji lepiej słychać Boga, „Tekstualia” 2017, nr 4, s. 41). Wierszalin tworzy bowiem i czerpie inspiracje ze styku kultury polskiej i białoruskiej, katolickiej i prawosławnej. Przed wojną na tych terenach żyła także społeczność żydowska, wraz z osobną kulturą i judaizmem jako wyznawaną religią. Mieszanka ta silnie oddziaływała na charakter kultury tamtejszej społeczności. Kolejnym aspektem peryferyjności Teatru Wierszalin jest twórczy powrót do korzeni, a także symboliczna i realna ucieczka od zgiełku miasta i wszechobecnej pogoni za sukcesem, zwrócenie się w kierunku tradycji i próba odnalezienia pierwotnego porządku. Działająca przy teatrze Fundacja „Wierszalin” ma na celu wspieranie inicjatyw związanych z poznawaniem i kultywowaniem kultury pogranicza – nie tylko poprzez spektakle, ale także działania edukacyjne i informacyjne.

Spektakle wystawiane na początku działalności teatru były bardzo mocno osadzone w kulturze Białostocczyzny. Nawet jeśli nie dotyczyły one bezpośrednio legend i opowieści związanych z regionem, to były dopasowywane – poprzez zmiany w tekście, scenografię i stroje – do tamtejszych realiów. Podobno początkowo Tomaszuk chciał tworzyć teatr lalek dla dorosłych (P. Sztarbowski, dz. cyt., dostęp 5.09.2020). Wykorzystywał figury na przykład w spektaklu „Turlajgroszek”. Była to opowieść ludowa, bajka białoruska; umoralniająca opowiastka „o chłopcu, który za obietnicę dostatniejszego życia, zostaje przez rodziców oddany na wychowanie Czortowi. By odkupić grzechy, których się następnie dopuścił, musi wrócić do domu na kolanach, całą drogę tocząc przed sobą czarodziejski groch” (Tamże).

Spektakl „Dziady. Noc Druga”, którego fragmenty mogą Państwo obejrzeć w naszych materiałach, jest drugim spektaklem Teatru Wierszalin opartym na arcydramacie Adama Mickiewicza. Pierwszy, „Dziady. Noc Pierwsza”, został oparty na „Dziadach cz. IV” z fragmentami „Dziadów cz. II”. Obydwa spektakle brały udział w Programie Teatr Polska, który ma na celu ułatwianie dostępu do najlepszych polskich spektakli mieszkańcom miejscowości, w których teatrów nie ma. Na stronie internetowej Programu możemy przeczytać o „Dziadach. Nocy Pierwszej”:

„Dziady w reżyserii Piotra Tomaszuka to psychologiczny, emocjonujący pojedynek dwóch bohaterów, zrealizowany w ibsenowskiej konwencji odsłaniania prawdy o przeszłości obu tych postaci. Przedstawienie zrealizowane jest zgodnie z antyczną zasadą trójjedności miejsca, czasu i akcji. Rozgrywa się w domu Księdza, a Dzieci stają się swoistym odpowiednikiem antycznego chóru”.

(Dziady – Noc Pierwsza, Teatr Polska, https://teatrpolska.pl/spektakle/8-Dziady-Noc-Pierwsza/, dostęp 5.09.2020).

Jak wyglądała praca nad pierwszym spektaklem na podstawie „Dziadów” z perspektywy aktorów?

„Po pierwsze: kilka miesięcy prób, a większość z nich poświęcona czytaniu tekstu, rozbieraniu go na czynniki pierwsze i dokładnemu zrozumieniu. Aktorzy wraz z reżyserem szukali sensów, metafor i rytmu. Kiedy już znali go «od podszewki», gra przychodziła sama. Nie trzeba było niczego wymyślać, po prostu się grało. Aktorzy grający Dzieci, m.in. Kwiatkowska i Olszewski […] musieli jeszcze wykonać dodatkową pracę nad odpowiednim podziałem tekstu – tak, aby brzmiał jak muzyka.[…] Co jakiś czas dołącza do [zespołu] nowa osoba, która jednak szybko zostaje wciągnięta w konkretną atmosferę. Atmosferę wspólnej ciężkiej pracy dla uzyskania określonego efektu. […] Wszyscy mają też zaufanie do reżysera. Choćby jego pomysł był najbardziej niedorzeczny, wiedzą, że ostatecznie będzie on współgrał z resztą spektaklu. Tomaszuk jest wymagający i wytyka wszystkie błędy, ale dzięki temu efekt pracy zespołu jest porażający. Reżyser jest szefem, kapitanem, a jego zespół drużyną grającą do jednej bramki. Pracują po 8 godzin dziennie i grają spektakle w weekendy. Są zgrani i oddani wspólnej sprawie”.

(J. Kopciński, „Dziady” pod lipą, „Teatr – pismo”, http://www.teatr-pismo.pl/po-premierze/1821/%E2%80%9Edziady%E2%80%9D_pod_lipa/, dostęp 5.09.2020).

„Widownia teatru jest maleńka […] ale pomiędzy pierwszym rzędem foteli a niewielką sceną pozostaje wystarczająco dużo przestrzeni, by dla spektaklu zbudować ramę. Jest to rama z drzew, jak gdyby sala była wiejską drogą. W kącie po lewej i w kącie po prawej stoją dwie stare lipy o grubych pniach i uciętych koronach. Taka lipa to jeden z symboli Wierszalina, szyld z nazwą teatru przybity jest do identycznego drzewa, na zewnątrz, przy podjeździe. Wiele podobnych lip rośnie w Supraślu, te dwie są jednak szczególne, bo «święte», pełne obrazków, różańców i drewnianych krzyżyków, z daszkiem, z półeczkami na świeczkę i drobną ofiarę. Na Podlasiu można jeszcze takie drzewa znaleźć i pomodlić się przy nich, po polsku i po rusku, modlitwą chrześcijańską, choć dawniej te stare pnie słyszały pewnie i pogańskie zaklęcia. Guślarz pod świętą lipą nuci wiersze Mickiewicza z Prologu III części Dziadów

– pisze w recenzji spektaklu Jacek Kopciński. Tak rozpoczyna się drugi z wierszalińskich spektakli na podstawie mickiewiczowskich „Dziadów”.

W trakcie tego samego spotkania reżyser spektaklu Piotr Tomaszuk przyznał, że dla niego najważniejszą przestrzenią w III części „Dziadów” jest ta pomiędzy Małą Improwizacją a Wielką Improwizacją.

„Ta «dzika» improwizacja, jak ją nazywam, czyli ta «mała». […] To jest najbardziej konwencjonalny fragment Dziadów – po prostu teatr wampiryczny uprawiany w celi więziennej wobec przyjaciół. To jest teatr wobec kolegów w celi. I potem, chwilę później, mamy przestrzeń Wielkiej Improwizacji, która jest najbardziej nieokreślonym fragmentem tego tekstu – teatralnie nieokreślonym i tajemniczym – a wszyscy interpretatorzy uważają ją za najbardziej oczywistą”.

Podczas jednej z dyskusji w ramach Festiwalu Between.Pomiędzy, prof. Grażyna Tomaszewska zauważyła, że: „Dziady to na dobrą sprawę jest skończony utwór muzyczny, w którym wszystkie elementy są krańcowo przemyślane, a słowo pełni funkcję jednego z instrumentów” („Dziady” Teatru Wierszalin. Dyskusja z udziałem Piotra Tomaszuka, Tomasza Wiśniewskiego, Zbigniewa Majchrowskiego, Grażyny Tomaszewskiej, Katarzyny Kręglewskiej, Olgi Kubińskiej, Kwiryny Ziemby, Zbigniewa Kaźmierczyka, Feliksa Tomaszewskiego, Agnieszki-Bednarek-Bohdziewicz i Rafała Gąsowskiego „Tekstualia” 2018, nr 4, s. 185). Do szczególnie muzycznych fragmentów tej inscenizacji zalicza np. pieśni Feliksa, pieśni zemsty, a także Widzenia. Warto jednak zauważyć, że aspekt muzyczny jest istotny dla odczytania samego dramatu. W III cz. „Dziadów” śpiewają Aniołowie, więźniowie, uczestnicy balu – w tej scenie: „muzyka gra menueta z Don Juana” (A. Mickiewicz, Dziady Drezdeńskie (część III), oprac. J. Skuczyński, Wrocław 2012, s. 152.). Mowa tu o „Don Giovannim” Mozarta, którego muzyka prowadzi akcję i wyznacza rytm wiersza.

(„Dziady” Teatru Wierszalin…, dz. cyt., s. 179).

Prof. Kwiryna Ziemba wypowiadając się o spektaklu Teatru Wierszalin zwraca uwagę, że:

„[…] III część Dziadów […] u państwa jest przede wszystkim dramatem, który się rozgrywa w duszy więźnia. W taki sposób ją zresztą interpretował Michał Zadara. […] pod tym względem Dziady przypinają inne utwory, Zadara w jednym z wywiadów zestawiał je z obfitą rosyjską literaturą więzienną, z rozmaitymi zapisami urojeń więziennych […]. Na naszych oczach pojawia się pewna nowa tradycja teatralna wyraźnego, jednoznacznego traktowania III części Dziadów jako swego rodzaju rozpisania na głosy fantazmatów umęczonej świadomości więźnia politycznego, który się znajduje w stanie traumy, opresji, deprywacji, wszelakich braków i zagrożeń”.

(„Dziady” Teatru Wierszalin…, dz. cyt., s. 191).

Omawiając temat „Dziadów” Adama Mickiewicza w perspektywie teatralnej nie sposób nie wspomnieć najważniejszych realizacjach scenicznych tego dramatu. Zanim przejdziemy do omówienia historycznych już niestety „Dziadów” w reżyserii Michała Zadary, zacząć wypada od początku (Zestawienie na podstawie następującego tekstu: M. Bujanowicz, Inscenizacje „Dziadów” Adama Mickiewicza, https://culture.pl/pl/artykul/inscenizacje-dziadow-adama-mickiewicza, dostęp: 5.09.2020).

Co ciekawe, dramat ten nie został wystawiony ani razu za życia Adama Mickiewicza, pomijając monodramy w wykonaniu Seweryna Malinowskiego wykorzystujące fragmenty „Dziadów”. Pierwszą inscenizacją była kantata Stanisława Moniuszki „Widma” z roku 1865 (forma muzyczna nie dziwi zważając na obecność tak licznych motywów muzycznych w tekście).

„Dziady” Wyspiańskiego

Pierwszy raz wszystkie części „Dziadów” zainscenizował Stanisław Wyspiański w roku 1901 w Krakowie. Jaki kształt miało to przedstawienie?

„Skreślenie [przez Wyspiańskiego] fragmentów tekstu prowadzi do pominięcia pewnych istotnych dla dramatu wątków i konsekwentnego wydobywania innych, do nowego rozkładu akcentów i kondensacji, współbrzmienia wersów i obrazów, które w pełnej wersji nie są ze sobą powiązane, albo w sposób mniej oczywisty. […] Podstawowym tematem inscenizacji Wyspiańskiego jest problem cierpienia, zawsze jednak jest to stan aktualny, obecne doznania bohaterów dramatu. […] Zawsze chodzi o cierpienie indywidualne. Te fragmenty opowiadania Sobolewskiego, które Wyspiański zostawił, są historią poszczególnych więźniów – bez mickiewiczowskich metafor wywołujących wrażenie ogromu, nieskończoności i bez możliwości uogólnienia.[…] Prześladowania są losem narodów w niewoli, losem bezbronnych wydanych w ręce bezwzględnych i żądnych zysku tyranów. […] Przyjęcie roli ofiary jest decyzja pragmatyczną, staje się koniecznością tylko dlatego, że może uchronić innych. […] Wyspiański starannie zatarł możliwość analogii ofiary wywożonych właśnie skazańców do ofiary Chrystusa, skreślił ostatnie wersy Bogu poświęcające «tę spod sądów cara ofiarę dziecinną» i wezwanie księdza Lwowicza do modlitwy za skazanych. […] Premiera Dziadów była w zamierzeniu inscenizatora obroną dramatu przed możliwością interpretacji upowszechnionej na przykład w Historii literatury polskiej Stanisława Tarnowskiego. To znaczy interpretacji traktującej Dziady jako «Poemat, w którym zawarte jest źródło całej tej wiary w Chrystusowe posłannictwo Polski». Tę wiarę Wyspiański uważał za zagrożenie dla przyszłości Polaków. W dokonanej przez niego adaptacji dramatu wiara w porządek moralny dotyczy losów jednostki i nie wynika z niej przekonanie, że poddają mu się także prawa historii”.

(M. Prussak, „Dziady” bez mesjanizmu, http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/181023,druk.html, dostęp 5.09.2020).

Ważne inscenizacje – wybór

Działający w pierwszej połowie XX wieku, wybitny reżyser Leon Schiller podejmował się inscenizacji „Dziadów” czterokrotnie, w latach 1932, 1933, 1934 i 1937. Jak czytamy na portalu Culture.pl: „Przedstawienie Schillera nie odwoływało się jednak ściśle do struktury widowiska misteryjnego. Wyrażenie «misteriowy» było metaforą określającą ogólny charakter inscenizacji. «Z misterium Schiller wziął jedynie symbolikę stron – lewej (złej, diabelskiej) i prawej (dobrej, anielskiej). Było to zresztą całkowicie zgodne ze wskazówkami Mickiewicza w III części (głosy z lewej i z prawej), reżyser tylko rozciągnął tę zasadę na całe przedstawienie» – notował Jerzy Timoszewicz […]” (M. Bujanowicz, dz. cyt.).

Do najbardziej istotnych powojennych inscenizacji utworu możemy zaliczyć „Dziady”:

  • Jerzego Grotowskiego (1961), który poprzez skróty w tekście pominął wątki patriotyczne, skupiając się na miłości i wątku romantycznego buntu (Więcej informacji na stronie: https://grotowski.net/encyklopedia/dziady);
  • Mieczysława Kotlarczyka (1961), w których wyeksponowano postać Księdza Piotra (Więcej informacji na stronie: http://www.encyklopediateatru.pl/przedstawienie/11423/dziady);
  • Kazimierza Dejmka (1967), w których legendarną rolę wykreował Gustaw Holoubek (Gustaw) prezentując widowni pierwszy raz w historii Wielką Improwizację bez żadnych skrótów (Wiecej informacji na temat aspektów politycznych tej premiery: https://marzec1968.pl/m68/historia/6959,Dziady.html);
  • Konrada Swinarskiego (1973), w których „[…] centralnym punktem był człowiek w procesie dążenia do ideału rozumianego jako przezwyciężenie wszelkich ziemskich trudności” (M. Bujanowicz, dz. cyt.; Więcej informacji w wideo: https://youtu.be/KIK8oJbBNMw);
  • Włodzimierza Staniewskiego (1981), którego spektakl „Gusła” częściowo oparty był na „Dziadach”, a częściowo inspirowany obrzędami ludowymi i pieśniami ku pamięci zmarłych (Więcej informacji na stronie: http://gardzienice.org/GUSLA.html);
  • Jerzego Grzegorzewskiego (1995), które stanowiły głównie odwoływały się głównie do tradycyjnych obrazów związanych z dramatem, a także „odkrycie” często wcześniej pomijanych fragmentów „Dziadów” (Więcej informacji na stronie: http://jerzygrzegorzewski.net/?spektakl=dziady-dwanascie-improwizacji).

Również współcześnie „Dziady” należą do utworów, po które reżyserzy sięgają chętnie. W ciągu ostatniej dekady – oprócz Piotra Tomaszuka – z utworem mierzyli się m. in. tacy twórcy, jak:

  • Radosław Rychcik (2014 – Więcej informacji na stronie: https://culture.pl/pl/dzielo/dziady-w-rezyserii-radoslawa-rychcika-teatr-nowy-w-poznaniu),
  • Natalia Korczakowska (2014 – Więcej informacji na stronie: http://www.dziennikteatralny.pl/artykuly/dziady-iii-wspolczesna-wizja-na-scenie.html),
  • Paweł Passini (2015 – Więcej informacji na stronie: http://teatrlalki.opole.pl/spektakl/%CB%88d%CA%91ad%C9%A8/),
  • Lech Raczak (2015 – Więcej informacji na stronie: http://www.scenarobocza.pl/spektakl/dziady/),
  • czy Eimuntas Nekrošius (2016 – Więcej informacji na stronie: https://www.narodowy.pl/repertuar,spektakle,268,dziady.html).

„Dziady” Michała Zadary

Godną odnotowania i jedną z najbardziej współczesnych realizacji teatralnych były „Dziady” w reżyserii Michała Zadary (premiera: 20.02.2016) wystawione w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Była to pierwsza w historii teatralna realizacja wszystkich części dramatu Mickiewicza, bez żadnych skrótów. W spektaklu wykorzystano 130 kostiumów, zagrało 42 aktorów, a przedstawienie trwało 810 minut i przewidywało kilka przerw (Por. Film O „Dziadach” bez skrótów, https://www.youtube.com/watch?v=gh88NeQquqk, dostęp: 5.09.2020).

W ramach ciekawostki zamieszczamy harmonogram pokazu:

„Harmonogram pokazu całości Dziadów

12:00–12:50 – Dziady. Widowisko – Część I

12:50–13:05 – przerwa

13:05–14:00 – wiersz Upiór i Dziadów część II

14:00–15:20 – przerwa na obiad

15:20–20:00 – Dziadów część III [w tym dwie wewnętrzne przerwy po 15 minut]

20:00–21:00 – przerwa na kolację

21:00–22:40 – Dziadów części III Ustęp

22:40–23:00 – przerwa

23:00–23:25 – Objaśnienia

23:25–23:45 – przerwa

23:45–1:30 – Dziadów część IV”

(Por. Opis przedstawienia dostępny na stronie internetowej Teatru Polskiego we Wrocławiu: https://www.teatrpolski.wroc.pl/przedstawienie/dziady-calosc/, dostęp: 5.09.2020).

Spektakl był efektem trzyletniego procesu twórczego, który rozpoczął się w 2010 roku. Do 2016 roku, kiedy miała miejsce premiera całości, zespół opracowywał kolejne części, tworzył spektakle, wystawiał je, a następnie zabierał się za kreowanie kolejnych. W twórczości Michała Zadary każdorazowo istotna jest wierność w stosunku do tekstu – tak też było tym razem. Oprócz braku skrótów, a co za tym idzie – wytężonej pracy aktorów, spektakl stawia też inne wyzwania, do których można zaliczyć zagospodarowanie w trakcie spektaklu wszystkich elementów scenografii składającej się z wielu części ze względu na dużą liczbę miejsc akcji (Zob. artykuł Wszystkie części „Dziadów” w reżyserii Michała Zadary,https://culture.pl/pl/dzielo/wszystkie-czesci-dziadow-w-rezyserii-michala-zadary, dostęp. 5.09.2020).

Przy interpretacji dramatu, reżyser kierował się czterema tezami, które opublikował na łamach e-teatru w 2011 roku. Brzmiały one następująco: „1. Należy czytać i wystawiać Dziady według numeracji autora. […] 2. Utwór Dziady nie posiada głównego bohatera. […] 3. Dziady nie są przede wszystkim utworem o Polsce. […] 4. Dziady to utwór zupełnie nie znany”. (M. Zadara, Cztery tezy o „Dziadach” Adama Mickiewicza, https://e-teatr.pl/cztery-tezy-o-dziadach-adama-mickiewicza-a125144, dostęp: 5.09.2020). Założenia te odwołują się oczywiście do dotychczasowej tradycji teatralnej oraz „szkolnej” recepcji dramatu Mickiewicza. Autor nakłania w nich głównie do tego, aby skupić się na tekście, zaufać wieszczowi i z tego spotkania wyciągać swoje własne odczytania.

Co ciekawe, Zadara zdecydował się także na inscenizację fragmentu „Objaśnienia poety”, choć jak przyznał: „Objaśnienia są częścią zdecydowanie nie teatralną. To są przypisy Mickiewicza do poszczególnych kwestii z III części i z Ustępu (Zob. O „Dziadach” bez skrótów, https://www.youtube.com/watch?v=gh88NeQquqk, dostęp: 5.09.2020). Aktorka Anna Ilczuk, która prezentuje ten tekst widowni, przyznaje, że nie postrzega swojego działania na scenie jako kreowania postaci, jest to jej zdaniem raczej: „pewnego rodzaju tuba, przez którą przemawia sam autor” (O O „Dziadach” bez skrótów, https://www.youtube.com/watch?v=gh88NeQquqk, dostęp: 5.09.2020).

  • Teatr Wierszalin, w ramach programu „Objazd mickiewiczowski wzorem Reduty”, organizuje e-lekcje na temat „Dziadów”, dla uczniów klas humanistycznych. Więcej informacji na stronie:

    www.facebook.com/TeatrWierszalin/posts/3614333211933005

  • Obok strony culture.pl, kolejnym rzetelnym źródłem wiedzy (głównie teatralnej) jest Encyklopedia Teatru Polskiego. Przy tym temacie polecamy szczególnie zestawienie realizacji teatralnych „Dziadów” (http://www.encyklopediateatru.pl/sztuki/1592/dziady), ale warto wiedzieć, że w ten sposób można prześledzić historię sceniczną większości dzieł dramatycznych.
  • Strona internetowa Teatru Wierszalin:

    https://www.wierszalin.pl/

  • Artykuł Piotra Tomaszuka na temat inspiracji Teatrem Reduta i Teatrem Laboratorium:

    www.wierszalin.pl/index.php?showNewsPlus=25

  • „Dziady” Teatru Wierszalin. Dyskusja z udziałem Piotra Tomaszuka, Tomasza Wiśniewskiego, Zbigniewa Majchrowskiego, Grażyny Tomaszewskiej, Katarzyny Kręglewskiej, Olgi Kubińskiej, Kwiryny Ziemby, Zbigniewa Kaźmierczyka, Feliksa Tomaszewskiego, Agnieszki-Bednarek-Bohdziewicz i Rafała Gąsowskiego „Tekstualia” 2018, nr 4

    https://tekstualia.pl/files/22d8e597/dziady_teatru_wierszalin.pdf

  • Już wkrótce: blok artykułów na temat Teatru Wierszalin w kwartalniku „Konteksty” 2020, nr 3

    http://www.konteksty.pl/numery/94,330

44 pytania na temat Dziadów

Prowadzący: Małgorzata Woźniak (UAM, Poznań)

Goście: profesor Zbigniew Majchrowski, reżyserzy teatralni: Michał Zadara i Maja Kleszcz

W tej części zamieszczamy pakiet edukacyjny, zawierający wszystkie materiały przygotowane dla Państwa w rozdziale Ciemno wszędzie. Głucho wszędzie. Podsumowanie jest również miejscem, gdzie przedstawiamy wybrane prace licealistów. Powstały one w odpowiedzi na propozycje projektów przedstawionych w konspektach i zostały przesłane na nasz adres.